Niemcy. Liczba bankructw na rekordowym poziomie – DW – 10.04.2024
  1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niemcy. Liczba bankructw na rekordowym poziomie

Monika Stefanek opracowanie
10 kwietnia 2024

Koniec wypłaty środków w ramach pomocy związanej z koronawirusem doprowadził do upadłości wielu firm.

https://p.dw.com/p/4ecrI
Budowa domu
Wyjątkowo wiele wniosków o upadłość złożyły firmy budowlaneZdjęcie: Frank Hoermann/SVEN SIMON/picture alliance

Nigdy wcześniej od rozpoczęcia badań w styczniu 2016 r. nie odnotowano więcej bankructw przedsiębiorstw niż w pierwszym kwartale br. – wynika z raportu Instytutu Badań nad Gospodarką (IWH).

Tylko w marcu wniosek o niewypłacalność złożyło 1297 firm w Niemczech. Dotyczyły one zarówno spółek osobowych, jak i korporacyjnych. W porównaniu do lutego br. to wzrost o kolejne dziewięć procent, kiedy to odnotowano 1193 przypadków upadłości.

Wynik ten jest również „o 35 procent wyższy niż w marcu 2023 r. i o 30 procent wyższy od średniej w marcu w latach 2016-2019, tj. przed pandemią koronawirusa” – czytamy w raporcie. Tylko około 20 lat temu, kiedy IWH nie gromadził jeszcze danych, liczby te były znacznie wyższe.

Zła kalkulacja i wyższe koszty

Według ekspertów głównymi przyczynami takiego stanu rzeczy są zwiększone koszty, w tym wyższe stopy procentowe, wyższe koszty pracy i koszty energii. Wiele modeli biznesowych opierało się na założeniu niskich stóp procentowych – ujawnia raport. Kalkulacja ta przestała się sprawdzać od czasu wzrostu kosztów w 2022 r., podsumował badacz niewypłacalności Steffen Müller z IWH. Ponadto firmom coraz bardziej brakuje wykwalifikowanej siły roboczej.

Wiele niewypłacalności jest postrzeganych jako wynik pandemii koronawirusa. „Pomoc w związku z koronawirusem została wykorzystana przede wszystkim do utrzymania przy życiu nieproduktywnych firm, które teraz nie są już w stanie przetrwać w znacznie trudniejszym środowisku” – stwierdził Müller. „Część obecnych wysokich wskaźników niewypłacalności można zatem wyjaśnić stłumioną falą niewypłacalności w czasach koronawirusa”. Podczas pandemii było stosunkowo niewiele przypadków bankructw. Jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy była pomoc finansowa dla firm udzielona przez niemiecki rząd. Ponadto prawo upadłościowe zostało tymczasowo złagodzone.

Casting na mieszkanie

Większość niewypłacalności dotyczy sektora nieruchomości i budownictwa. W porównaniu do 2020 r. liczba bankructw w sektorze nieruchomości i budownictwa mieszkaniowego wzrosła ponad dwukrotnie. Z jednej strony popyt załamał się, ponieważ tendencja do pracy z domu zmniejszyła zapotrzebowanie na powierzchnię biurową. Ponadto wyższe stopy procentowe zaburzyły kalkulacje nabywców nieruchomości. W branży budowlanej liczba niewypłacalności wzrosła z 353 w pierwszym kwartale 2020 roku do 510 w tym samym okresie 2024 roku.

Lepsza sytuacja w przemyśle

W przemyśle badacze odnotowali jedynie minimalny wzrost o pięć procent (339 przypadków) niewypłacalności. Z kolei w sektorze transportu i logistyki liczba niewypłacalności przedsiębiorstw spadła. W tej branży było o osiem procent mniej niewypłacalności w porównaniu z pierwszym kwartałem 2020 roku. „Podział pokazuje, że sektory takie jak transport, ale także przemysł, nie są tak dotknięte niewypłacalnością, jak można by się spodziewać na podstawie skarg płynących z tych branży” – powiedział Müller. Szefowie wielu stowarzyszeń branżowych skarżyli się niedawno na złą sytuację i brak świadomości tego faktu ze strony polityków, przede wszystkim kanclerza Olafa Scholza.

(RTR, n-tv/stef)

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na facebooku! >>

Monika Stefanek
Monika Stefanek Dziennikarka Polskiej Redakcji Deutsche Welle w Berlinie.