Niezwykłe znalezisko. Neonazista pedofilem? – DW – 14.10.2016
  1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Niezwykłe znalezisko. Neonazista pedofilem?

14 października 2016

Odkrycie śladów DNA domniemanego neonazistowskiego terrorysty Uwe Böhnhardta w miejscu, gdzie znaleziono zwłoki zamordowanego dziecka, rodzi kolejne pytania nt. działalności NSU.

https://p.dw.com/p/2RDpY
Bildkombo Peggy Kobloch / Uwe Böhnhardt
Peggy (1992-2001) i Uwe Böhnhardt (1977-2011)Zdjęcie: picture-alliance/dpa/BKA

Wokół "Narodowosocjalistycznego Podziemia" (NSU) jest jeszcze wiele zagadek do rozwiązania – stwierdził w rozmowie z dziennikarzami nadprokurator Herbert Potzel. Istnieje wiele faktów, które trzeba uporządkować i wyjaśnić – dodał. W czwartek (13.10.16) ujawniono, że w miejscu, gdzie latem 2016 roku znaleziono ciało dziewięcioletniej Peggy odkryto też ślady DNA Uwe Böhnhardta - domniemanego członka neonazistowskiej bojówki NSU. Ślady znajdowały się na skrawku materiału.

"Trzeba sprawdzić wszystko"

Nie jest jasne, jaki związek istnieje między NSU a zamordowaniem dziewczynki, która zaginęła w 2001 roku.  Trzeba sprawdzić przede wszystkim, czy DNA Böhnhardta nie dostało się na materiał np. w laboratorium - wyjaśnił nadprokurator. Tymczasem szef laboratorium w Jenie, w którym badano zwłoki Peggy, wykluczył możliwość przypadkowego zanieczyszczenia próbek.

Pewne jest natomiast, że miejsce, w którym znaleziono fragmenty szkieletu dziewczynki, nie był miejscem zbrodni. Nie wiadomo też, jak długo zwłoki Peggy spoczywały w turyńskim lesie. Wiadomo natomiast, że miejsce to było oddalone o około godzinę drogi samochodem od miejsca ówczesnego pobytu Böhnhardta.

Dziennik "Passauer Neue Presse" cytuje jednego ze śledczych, który powiedział, że udział Böhnhardta w morderstwie dziewczynki pasowałby "ewentualnie do niesprawdzonych jeszcze poszlak sprzed wielu lat". Böhnhardt zamieszany był w 1993 roku w morderstwo 9-letniego chłopca. W śledztwie zeznawał wtedy oficjalnie jako świadek. O zamordowanie dziecka oskarżył go jeden z kolegów z czasów szkolnych. Sprawy do dzisiaj nie wyjaśniono.

Pornografia dziecięca w komputerze

Policjanci nie wyjaśnili też jak dotąd, skąd pochodzi pornografia dziecięca znaleziona w 2011 w komputerze Beaty Zschäpe, domniemanej wspólniczki Böhnhardta z bojówki NSU. Jej proces toczy się od maja 2013 przed sądem w Monachium. Niewykluczone, że z komputera korzystał także Böhnhardt.

Trzecim członkiem brunatnego tria był Uwe Mundlos, który w 2011 r. zastrzelił Böhnhardta i siebie, przypuszczalnie po to, by uniknąć aresztowania przez policję. W camperze używanym przez NSU, znaleziono zabawki i bucik dziecięcy. Ich pochodzenia jak dotąd nie wyjaśniono. Media spekulują, że może to być dowodem na pedofilskie skłonności np. Böhnhardta.

Oskarżyciele posiłkowi, reprezentujący ofiary NSU oraz członkowie komisji śledczych w parlamentach regionalnych oraz Bundestagu liczą teraz na zeznania Beaty Zschäpe.



 

DPA, AFP / Bartosz Dudek

 

Dudek Bartosz Kommentarbild App
Bartosz Dudek Redaktor naczelny Sekcji Polskiej DW